Czasem mam wrażenie, że tworzę zupełnie niepotrzebnie zdania fikuśnie skonstruowane, czyż nie?
Wracając do tematu; Młody potrafi spędzić wiele czasu na oglądaniu z bliska ździebełek trawy, małych kamyczków lub drobnych ziarenek w szparach między płytami chodnika. Dokładność i energia jaką w to wkłada jest aż fascynująca. W tym miejscu rodzi się pytanie. Czy to dzieci za dużo czasu spędzają na sprawdzaniu rzeczy oczywistych dla nas dorosłych, czy to my, dorośli, zapomnieliśmy o tym ile ciekawych i niezwykłych rzeczy mijamy codziennie? Ta...
Dziś tylko dwie foty. Szukanie nowych form życia między kamykami pod kościołem,
oraz "Piaskownica, jako źródło wszelkiej wiedzy o kosmosie".
Jutro może zrobię sobie przerwę, bo jeszcze ktoś pomyśli, że mam za dużo wolnego czasu...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz